Na pierwszym miejscu listy albumów hard rockowych Billboardu znalazł się ostatnio wydany 21 sierpnia krążek zespołu Disturbed "Immortalized". Należało więc ocenić tą płytę. I okazuje się, że nie jest to płyta całkiem zła.
Nie jest też to działo powalające. Ot, mocny hard rock, momentami trochę melodyjny, jednak zbyt wiele tu przeciętności. Wyróżniają się średnio szybkie "Immortalized", nieco rytmicznie grane "The Vengeful One" oraz mocno rytmiczne i dość melodyjne, chyba najlepsze z zestawieniu "Open Your Eyes". I wszystkie te kompozycje znajdują się na początku albumu. Później jest już raczej średnio. I nawet cover "The Sound of Silence" z repertuaru Simon & Garfunkel wypada tak sobie.
Moja nota
7/10Nie jest też to działo powalające. Ot, mocny hard rock, momentami trochę melodyjny, jednak zbyt wiele tu przeciętności. Wyróżniają się średnio szybkie "Immortalized", nieco rytmicznie grane "The Vengeful One" oraz mocno rytmiczne i dość melodyjne, chyba najlepsze z zestawieniu "Open Your Eyes". I wszystkie te kompozycje znajdują się na początku albumu. Później jest już raczej średnio. I nawet cover "The Sound of Silence" z repertuaru Simon & Garfunkel wypada tak sobie.
Moja nota
Oficjalna strona zespołu Disturbed
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz