Dziś na tapetę biorę płytę wydaną na początku czerwca. Nagrana przez amerykański zespół Four Year Strong pod tym samym tytułem jest szóstą już studyjną płytą tejże kapeli. Muzycznie przypomina nieco styl +44, jeżeli ktoś kojarzy taki zespół. Trochę punku, melodii i agresji czasami. Zresztą zespół klasyfikowany jest jako post-punkowy, pop-punkowy, albo melodic-hardcore czy easycore.
Już początkowe dźwięki "Hold Myself in Contempt" świadczą o wysokiej jakości muzyki, jako niesie ta płyta. Od początku szybkie i rytmiczne. Ja, wśród wszystkich bardzo dobrych kompozycji, wyróżnił bym jeszcze "Gravity", również mocne i rytmiczne z momentami wolniejszymi nieco, i "Wipe Yourself Off, Man. You Dead" zaczynający się od samej gitary, by później ostrzej polecieć.
Moja ocena
7/10Już początkowe dźwięki "Hold Myself in Contempt" świadczą o wysokiej jakości muzyki, jako niesie ta płyta. Od początku szybkie i rytmiczne. Ja, wśród wszystkich bardzo dobrych kompozycji, wyróżnił bym jeszcze "Gravity", również mocne i rytmiczne z momentami wolniejszymi nieco, i "Wipe Yourself Off, Man. You Dead" zaczynający się od samej gitary, by później ostrzej polecieć.
Moja ocena
Oficjalna strona zespołu Four Year Strong
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz