Wind Rose - "Trollslayer" - recenzja

    Słuchając utworu "", który pojawił się jako nowość w 121 notowaniu naszej Stef Metal Chart, spodziewałem się, że wydana 4. października 2024 płyta "Trollslayer" będzie kolejną w miarę dobrą pozycją symfoniczno-power metalową. Z pewną więc obawą siadałem do odsłuchu płyty będącej szóstym studyjnym albumem włoskiego zespołu istniejącego od 2009 roku.

Album zaczyna się delikatnie i spokojnie dwuminutowym "Of Ice and Blood", następujące po nim "Dance of the Axes" jest bardzo mocnym i szybkim gigantem. Na samym początku otrzymujemy więc chyba najlepszy utwór na płycie, ale dla pocieszenia muszę napisać, że później wcale nie jest dużo gorzej. Kolejny "The Great Feast Underground" to znów szybki kawałek, ale dla odmiany z ciekawymi folkowo metalowymi riffami i smaczkami typu flet i chóralne zaśpiewy. Po nim następują nieco wolniejsze i słabsze dwa utwory, w tym wspomniany na wstępie "To Be a Dwarf", które jednak nie obniżają wartości płyty, a raczej dają nieco wytchnienia, przed kolejnymi szybkimi kompozycjami, jak tytułowy "Trollslayer", czy zawierający nieco bardziej rytmiczne riffy "Legacy of the Forge". Płytę kończy siedmiominutowy "No More Sorrow", jakby nieco lżejszy, ale nadal dość szybki utwór, pozostawiający nas w bardzo miłym nastroju.
Na uwagę zasługuje tu brak tradycyjnych solówek gitarowych, przez co nota jest nieco obniżona, ale nie ulega wątpliwości, że jest to jedna z najlepszych płyt tego roku.

Lista utworów:

1. Of Ice and Blood
2. Dance of the Axes
3. The Great Feast Underground
4. Rock and Stone
5. To Be a Dwarf
6. Home of the Twilight
7. Trollslayer
8. Legacy of the Forge
9. No More Sorrow

Skład:
Tetzel - Vocals, Antonio Calanna - Vocals, Jasmin Pabst - Guitars, Ursula Zanichelli - Guitars, Florian Toma - Bass, Leif Jensen - Drums, Christina Schulz - Showgirl, Luisa Lohöfer - Showgirl.

Moja ocena
8/10
(a jak Ty oceniasz płytę - zostaw komentarz)

Oficjalna strona Wind Rose